in

Magda Gessler przesadziła? Kelnerka dostała w twarz i zalała się łzami – wszystko się nagrało!

Magda Gessler znowu nie mogła się powstrzymać i powiedziała, co myśli. Tym razem oberwało się kelnerce. Właściciel restauracji nie wierzył w to, co słyszy. Stwierdził, że nigdy nie przeżył większego wstydu.

Choć program Kuchenne rewolucje znamy już od lat, Magda Gessler dalej zaskakuje. Wydawałoby się, że już poznaliśmy ją od tej kontrowersyjnej strony, która być może nie ma granic. Tym razem jednak przeszła samą siebie – rzuciła w kelnerkę ścierką. Tego, co przy tym powiedziała, kobieta na pewno nie zapomni do końca życia.

Magda Gessler i kelnerka

Do jednej z restauracji w Płońsku przybyła Magda Gessler. Nie spodziewała się jednak, że zobaczy tam coś takiego. Szybko wyraziła swoje zdanie na temat czystości kuchni:

„To zbiorowisko kurzu i syfu! […] Brzydzę się, że młode panny, zadbane, doprowadzają do takiego syfu. To wszystko jest ulepione brudem” — krzyczała.

Zaczęła rzucać brudnymi garnkami, patelniami i łyżkami o ziemię, a w jedną z kelnerek rzuciła ścierką brudną od tłuszczu. Młoda kobieta zalała się łzami.

„Jak się wkur…am. Rzuciła we mnie szmatą. Ścierą mokrą we mnie rzuciła” — skarży się 23-letnia Patrycja.

Właściciel restauracji nie przeżył jeszcze czegoś takiego

Z pewnością każdy z nas poczułby się bardzo niekomfortowo, patrząc na taką sytuację. Co miał w tym wypadku powiedzieć sam właściciel restauracji? Mężczyzna spalił się ze wstydu.

„Jeszcze większego wstydu nie przeżyłem […] Wychodzi na to, że byłem zbyt łagodnym szefem. Nie wyciągałem konsekwencji, odpuszczałem” — dochodzi do wniosku właściciel Radek.

Atmosfera później była już nieco lepsza. Ostatecznie restauracja zaczęła zachwycać gości i zmieniła się nie do poznania.

Co sądzicie o zachowaniu Magdy Gessler? Mogła sobie odpuścić albo może po prostu łagodniej wyrazić swoje zdanie? Czy miała rację? Dajcie znać w komentarzu!

Źródła: fakt.pl, instagram.com