Ślub jest jednym z najważniejszych chwil w życiu człowieka, dlatego pary młode tak bardzo chcą, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Niekiedy dochodzi jednak do absurdalnych sytuacji, które mogą wywołać niemałe zamieszanie.
To, co zrobiła ta panna młoda, odbiło się głośnym echem w sieci. Dla wielu to już przesada.
Jej druhna zachorowała na raka
Oszałamiająca suknia ślubna, pierwszy taniec, zaproszenia – to tylko niektóre z elementów, które spędzają sen z powiek przyszłemu małżeństwu. Rzeczywistość pokazuje, że nie zawsze wszystko jest jak z bajki, a plany często kończą się niepowodzeniem lub pojawiają się różnego rodzaju trudności i przeszkody.
W ostatnim czasie do mediów społecznościowych trafiła historia pewnej panny młodej, która chciała zmienić druhnę, gdy dowiedziała się, że ta zachorowała na raka. Głównym problemem dla kobiety było to, że koleżanka popsułaby jej piękny obrazek przez swoje wypadające przez chemioterapię włosy.
„Cześć dziewczyny, musimy porozmawiać. Gdy zapraszałam Mader na ślub, nie miała wtedy raka. Ostatnio wspomniała, że zaczęły wypadać jej włosy. Nie wiem, czy to dobry pomysł, żeby ona uczestniczyła w przyjęciu, gdzie wszystkie będziecie wyglądać świetnie, a ona będzie bez włosów. Nie mogę się przez to skupić. Mam wrażenie, że nie będzie pasowała do obrazka, który chcę osiągnąć. Myślicie, że powinnam poprosić ją, żeby założyła perukę? Albo powiedzieć, że nie chcę, żeby była moją druhną?” – możemy przeczytać w wiadomości panny młodej do koleżanek, jak podaje „Daily Mail”.
Co o tym sądzisz? Czy to już przesada? Daj znać w komentarzu!