in

Mógł przygarnąć zwierzę ze schroniska, jakie tylko chciał – jego wybór poruszył tysiące serc!

Każde zwierzę zasługuje na kochający dom, niezależnie od tego, ile ma już lat i jak wygląda.

Właśnie dlatego byliśmy tak poruszeni tym, co ostatnio zrobił pewien chłopak o imieniu Easton. Razem z mamą odwiedził schronisko dla zwierząt, a ona pozwoliła mu zabrać ze sobą do domu jedno zwierzę, jakie tylko chciał. Dla Eastona nie miało znaczenia to, jak wyglądałby jego najlepszy przyjaciel. Tu chodziło o coś więcej…

Były tam szczenięta i kocięta – a przy tak wielu uroczych zwierzętach, większość osób miałaby trudności z wyborem. Ale nie Easton. Kiedy przybył do schroniska, od razu poczuł silną więź z pewnym zwierzakiem. Ale nie był to słodki mały szczeniak albo kotek.

To był 10-letni kot o imieniu Tiny. Gdy Easton i jego mama zabrali zwierzaka do auta, szybko zdali sobie sprawę, że 10-letni kociak jest prawdziwym szczęściarzem.

Kiedy dotarli już do domu i go wypuścili, nie zachowywał się tak jak większość innych kotów. Szybko przyzwyczaił się do nowego otoczenia, od razu podszedł do Eastona, usiadł mu na kolanach i przytulał się ze swoim nowym najlepszym przyjacielem. Mama Eastona opublikowała to zdjęcie na Facebooku, gdzie polubiło go już ponad 40 000 osób. Tiny jest naprawdę szczęśliwy, że znalazł tak miłą i kochającą rodzinę. Nie jest najmniejszym czy też najmłodszym kotkiem. I to jest właśnie w tym najlepsze – Bo wygląd się nie liczy, najważniejsze jest wnętrze – a Easton właśnie to udowodnił swoim wyborem.
 
Czy również sądzisz, że Easton i Tiny idealnie do siebie pasują? Proszę podziel się tą serdeczną historią ze swoimi przyjaciółmi!