Chloe i Rohan Dustan mieli trzech wspaniałych synów, ale chcieli jeszcze dziewczynkę.
Długo się wahali czy poradzą sobie z czwórką, ale zdecydowali się podjąć starania. Chloe szybko zaszła w ciążę. Ale tym razem czuła, że coś jest inaczej.
„W czasie USG lekarz powiedział do mnie, że widzi jedno dziecko tu i jedno dziecko tam!
Zaczęłam się trząść i płakać, zapytałam czy to bliźniaki. Spojrzałam na Rohana, a on nie miał pojęcia co się dzieje. Nagle lekarka powiedziała: o i widzę jeszcze jedno!”
Chloe i Rohan sporo dyskutowali o tym, jak to będzie udźwignąć ciężar wychowania czwórki, ale wiadomość o tym, że to nieaktualny problem, ponieważ będą mieć szóstkę, mocno zbiła ich z tropu.
Tymczasem po chwili usłyszeli przykrą wiadomość, że dwoje dzieci rozwija się prawidłowo, ale szanse na to, że przeżyje trzecie, są raczej nikłe.
Lekarz postawił małżonków przed trudnym wyborem: aborcja trzeciego maleństwa, lub ryzyko bardzo przedwczesnego porodu.
Chloe i Rohan długo rozmawiali o tym i zapadła decyzja o wcześniejszym porodzie całej trójki. Cesarskie cięcie wykonano w 28 tygodniu ciąży. Na szczęście cała trójka poradziła sobie świetnie i po kilku tygodniach w szpitalu całe i zdrowe maluszki rodzice mogli zabrać do domu.
Pewnie się zastanawiacie jakiej płci były trojaczki? Otóż dwóch chłopców i upragniona dziewczynka! Miała mieć co prawda trzech braci, a będzie miała pięciu, ale to z pewnością będzie wesoła gromadka.
