in

Kobieta zatrudniła do firmy bezdomnego. Zobacz tylko, co wydarzyło się kilka tygodni później.

W dzisiejszych czasach bardzo dużo mówi się o tym, aby nie oceniać innych ludzi powierzchownie. Niestety, takie postępowanie wciąż jest nagminne wśród niektórych osób w społeczeństwie. Z tego powodu, bardzo duża liczba osób jest pozbawiona możliwości uzyskania normalnego zatrudnienia, przez co są one spychane na skraj ubóstwa.

Los ten bardzo często dzielą choćby byli więźniowie czy ludzie bezdomni. Pracodawców nie interesują rzeczywiste umiejętności takich osób. Liczy się dla nich niestety tylko i wyłącznie przeszłość osoby zatrudnianej na dane stanowisko. Na szczęście wciąż istnieją jeszcze przedsiębiorcy, którzy są gotowi dać kolejną szansę ludziom w potrzebie i zaoferować im posadę w swojej firmie.

Jednym z nich jest Cesia Abigail, która prowadzi niewielkich rozmiarów kawiarnię w Minneapolis.
Pewnego dnia do lokalu wszedł pewien mężczyzna, który poprosił o pieniądze.

Zamiast tego, kobieta zaproponowała mu pracę u siebie w kawiarni.

Mężczyzna z wielką radością przystał na tę propozycję.
Okazało się, że od dłuższego czasu mężczyzna bezowocnie poszukiwał zatrudnienia, gdyż niedawno wyszedł z więzienia. Decyzja o zatrudnieniu przypadkowo spotkanego mężczyzny, okazała się być słuszna. Cesia napisała na Facebooku:
– „Zapytałam go, czy chce pracować, bo jeśli tak, to mam dla niego zajęcie. Jego oczy pojaśniały, a na twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Wystarczyło na niego spojrzeć, żeby mieć pewność, że to była słuszna decyzja!”

Jest on dobrym pracownikiem i rzetelnie wypełnia swoje obowiązki.
Po 2 tygodniach pracy, kobieta wypłaciła mu pieniądze. Mężczyzna utrzymywał porządek w lokalu, zmywał naczynia i pomagał przy naprawach. Całą swoją wypłatę zostawił w restauracji, kupując jedzenie. Cesia nie tylko zyskała nowego pracownika ale także stałego klienta.

Ta sytuacja dowodzi, że pierwsze wrażenia odniesione po spotkaniu z daną osobą, nie zawsze są trafne. Nie warto więc kierować się tylko i wyłącznie powierzchownością innych ludzi.