in ,

Za brak tej jednej rzeczy grozi grzywna nawet 10 tys. złotych. Wielu Polaków nadal jej nie posiada.

Czasami zwykłe niedopatrzenie lub niewiedza o grożących nam konsekwencjach mogą zakończyć się dużą stratą finansową. Dlatego w miarę możliwości warto się orientować w tym, za co możemy zostać ukarani.

Na pewno każdy z nas powinien mieć świadomość tego, że za pewną błahą rzecz może dostać nawet 10 tysięcy złotych kary.

O czym mowa?

Pandemia koronawirusa przyczyniła się do wielu zmian w niemalże każdej płaszczyźnie życia. Pracownicy poczty unikają kontaktu podczas dostarczania listów i paczek, dlatego w większości przypadków, o ile to możliwe, umieszczają je w skrzynce pocztowej.

Niewiele osób wie, że za nieposiadanie skrzynki pocztowej można dostać ogromną karę. Ze względu na pandemię koronawirusa i wybory korespondencyjne wielu Polaków, którzy do tej pory jej nie posiadali, zdecydowali się na zakup. Poinformowała o tym Poczta Polska.

,,W kwietniu br. aż ośmiokrotnie wzrosła sprzedaż skrzynek pocztowych w porównaniu do kwietnia 2019 roku. Od 22 kwietnia listy polecone mogą być w związku z epidemią doręczane bezpośrednio do skrzynek pocztowych, a nie do rąk adresata” – czytamy.

W przypadku domu jednorodzinnego skrzynka pocztowa powinna być zainstalowana w miejscu uznawanym za ogólnie dostępne, a w budynku, który liczy co najmniej trzy lokale, powinien być zespół skrzynek, umieszczonych np. na klatce schodowej.

Osoby, które nie posiadają skrzynki pocztowej, muszą liczyć się z grzywną w wysokości od 50 złotych do nawet 10 000 złotych.

Źródło: Wprost