in

15-letni Polak uratował życie strażakowi. „Bałem się, ale musiałem reagować”

Nie od dziś wiadomo, że niektórzy bohaterowie nie noszą peleryny. Część z nich nie ukończyła nawet osiemnastego roku życia! Jednym z takich bohaterów jest 15-letni Bartek Zarębski, który wykazał się prawdziwą odwagą i opanowaniem.

Polak mieszkający w Niemczech wyciągnął z wody strażaka i dzięki temu uratował mu życie. Ta niesamowita historia obiegła już cały kraj. Aż łza się kręci w oku…

15-latek uratował strażaka

W ostatnim czasie w zachodnich Niemczech mieszkańcy stali się świadkami prawdziwej powodzi stulecia. Burze i ulewne deszcze dają się we znaki każdemu w Nadrenii-Palatynacie i Nadrenii Północnej-Westfalii.

Woda, która jest dosłownie wszędzie, sieje prawdziwe spustoszenie. Potrafi porywać samochody i niszczyć dobytek. Część osób straciła wszystko. Premier landu Nadrenia Północna-Westfalia Armin Laschet nie ma wątpliwości co do tego, że mamy do czynienia z „klęską powodziową o historycznych rozmiarach”.

W Altenie w Nadrenii Północnej-Westfalii pojawili się strażacy. Mieli oni pomóc kierowcom, którzy utknęli w samochodach. Jednego ze strażaków porwała woda i utonął. Podobny los miał spotkać jego syna, ale młodszemu strażakowi przybył na pomoc 15-letni Polak Bartek Zarębski. Ta niesamowita historia została opisana w „Bild”.

Nastoletni Polak wiedział, że próbując pomóc, sam może zginąć, ale nawet się nie zawahał.

„Bałem się, ale musiałem zareagować i uratować tego mężczyznę. Długo się nie namyślałem. Każdy by to zrobił na moim miejscu” – tłumaczy “Bildowi”.

„Niemcy mówią ci: dziękuję” – podsumowała reporterka dziennika.

W Nadrenii-Palatynacie i Nadrenii Północnej-Westfalii w wyniku powodzi zmarło co najmniej 175 mieszkańców. W niektórych rejonach nadal nie ma prądu i wody.

Źródło: Bild