W internecie roi się od opowieści o ludziach, którzy zdecydowali się zatroszczyć porzuconymi psami. Wśród nich największą popularność zyskują te historie, w których znalazły się pieski wyglądające na pierwszy rzut oka, jak zwykłe mieszane kundelki ale po czasie okazały się czymś wyjątkowym i niespotykanym.
Historia, którą zaraz Wam przedstawimy, jest właśnie jedną z nich. Opowiada ona o piesku skrywającym w sobie nadzwyczajny sekret.
Poznajcie Phoebe – to porzucony piesek, który znalazł dach nad głową i kochającą rodzinę.
Rodzina, która zaopiekowała się Phoebe, z początku była przekonana, że to zwyczajny kundelek.
Jednak z upływem czasu, odkryła, że piesek skrywa oszałamiający sekret.
Jej Pan relacjonuje ich pierwszy spotkanie z perspektywy psa:
„Pochodzę z grupy mieszańców husky, które błądziły w dziczy. Błąkałam się samotnie, byłam bardzo głodna i zrozpaczona. Ale pewnego dnia znaleźli mnie moi właściciele i kiedy mnie mocno przytulili, od razu przestałam szlochać. W owym czasie miałam zaledwie 9 tygodni i niestety mój organizm został zaatakowany przez wszystkie możliwe pasożyty.
Lecz to nie wszystko:
Husky i Golden Retriever to de facto niespotykana mieszanka ras, połączenie ich daje niezwykle piękny i niepowtarzalny wygląd, a reprezentantką tej nadzwyczajnej rasy jest właśnie Phoebe, która zaskakuje świat swoim nietypowym wyglądem.
Cale szczęście Phoebe pokochała rodzina dla której nie liczył się wygląd, lecz osobowość tej wrażliwej suni, która teraz jest teraz bardzo szczęśliwa.
Zatroszczyli się o nią, zanim dowiedzieli się jaka jest wyjątkowa.
Moje hobby to: „Zabawa piłką, figle z młodymi i pełnymi energii psiakami oraz całowanie ludzkich palców” – wypowiada się w imieniu Phoebe, jej Pan.
Czyż nie wygląda uroczo?
Swoje zdanie wyrażajcie w komentarzach poniżej! 😊