in ,

Bartłomiej Topa z opuchniętą twarzą mówi o chorobie – Poruszające nagranie

Bartłomiej Topa postanowił opowiedzieć o ciężkiej chorobie w ramach kampanii stowarzyszenia Pięknie puchnę. Mowa o bardzo rzadkim schorzeniu, jakim jest HAE, czyli dziedziczny obrzęk naczynioruchowy. Jego słowa doprowadzą każdego do łez.

Z czym musi mierzyć się osoba chora na HEA? Dzięki temu wzruszającemu spotowi ludzie z pewnością będą tego bardziej świadomi.

„Każda choroba wyzwala strach – nie wiemy, co przyniesie przyszłość, obawiamy się utraty kontroli nad własnym zdrowiem, a czasem nawet życiem. Udział w kampanii Stowarzyszenia Piękne Puchnę, był dla mnie ogromnym wyzwaniem” – opowiada Topa.

Było to wyjątkowo trudne przedsięwzięcie dla aktora:

„Nie tylko dlatego, że ”ubrałem” na twarz skomplikowaną i czasochłonną charakteryzację. Wierzcie mi, że w upale było to ekstremalne wyzwanie. Ale też dlatego, że cierpienie i strach przed śmiercią, który teraz w pandemii odczuwamy wszyscy, dla których ludzi poznałem na planie – pacjentów z HAE – trwa od zawsze” – pisze pod nagraniem, które opublikował na swoim profilu na Instagramie.

HAE to choroba, która dotyka zaledwie garstkę ludzi. Osoby, które na nią cierpią, nie są tego świadome przez wiele lat. Występuje
u nich bardzo duże puchnięcie. Gdy pada diagnoza, od tej pory zaczyna się życie w ciągłym strachu.

Bartłomiej Topa uświadamia społeczeństwo

Aktor z wielką przyjemnością bierze udział w kampaniach społecznych. Tam, gdzie może pomóc, z tą pomocą przychodzi:

„Zatem jeśli moja „gęba” może pomóc, to ja nią służę. Wysłuchajcie historii Pana Grzegorza, pacjenta cierpiącego na cholernie skomplikowaną chorobę, o której prawdopodobnie nigdy nie słyszeliście… Aż do teraz. Powiedzcie o niej innym. Proszę. HAE. Walczyć o oddech. Wytrzymać ból” – tłumaczy aktor.

Bartłomiej Topa nie pierwszy raz gra osobę chorą. Jakiś czas temu wziął udział w kampanii społecznej, w ramach której wcielił się w osobę z autyzmem i spacerował ulicami Warszawy.

Przechodnie myśleli, że aktor jest pod wpływem środków odurzających. To była wielka sensacja. Dopiero później ludzie dowiedzieli się, że celem było ukazanie trudu życia osób chorych na autyzm.

Podziel się tym ważnym nagraniem z innymi!

Źródło: radiozet.pl