W sieci jakiś czas temu pojawiło się nagranie, które rozwścieczyło internautów. Wszyscy są pewni jednego – coś takiego nie powinno mieć miejsca. Niewiarygodne, że babcia była zdolna do zachowania się w ten sposób wobec swojego wnuczka. Przecież on jej nic nie zrobił!
Prawdopodobnie nikt nigdy by się o tym nie dowiedział, gdyby nie monitoring, który wszystko zarejestrował. Babcia z pewnością nie była świadoma tego, że jest nagrywana.
Wstrząsające nagranie z monitoringu
Kamery montowane w windach mają zapewnić bezpieczeństwo. Jak się okazuje, dobrze, że są, bo bez nich na jaw nie wyszłyby sytuacje jak ta. Dowiedział się o niej w momencie cały kraj, a sprawą zajmuje się już policja. Co takiego zrobiła babcia swojemu wnuczkowi?
Na nagraniu możemy zobaczyć kobietę, która wchodzi do windy z około dwuletnim chłopcem. Nagle, ni stąd ni zowąd, wnuczek zostaje przez nią spoliczkowany, po czym upada. Babcia nie odpuszcza i zaczyna go szarpać. Dziecko zalewa się łzami i widać, że jest zaskoczone tym, co zrobiła mu kobieta.
Babcia nie jest świadoma tego, że wszystko rejestrują kamery. Po brutalnym szarpaniu dziecka, wypycha je z windy, gdy docierają na właściwe piętro. Po wyjściu z niej babcia zachowuje pozory normalności, jak gdyby nic się nigdy nie stało. Nie wzbudza podejrzeń sąsiada, którego mija na korytarzu.
“Głos Wojewódzki” informuje, że dzięki nagraniu są niezaprzeczalne dowody na to, że babcia stosuje przemoc wobec swoje wnuczka i słono za to zapłaci. Policja już zajęła się tą sprawą, a do sieci trafiło niewiarygodne nagranie, które oburzy każdego.
Pamiętaj – jeśli jesteś świadkiem przemocy domowej, reaguj! Nie chcesz dzwonić na policję? Zadzwoń na Niebieską Linię! Pozostaniesz anonimowy.
Numer Niebieskiej Linii to: 800-120-002.