Baba Wanga to jedna z najbardziej znanych jasnowidzek XX wieku. Niewidoma wizjonerka z terenów dzisiejszej Bułgarii dzieliła się strasznymi przepowiedniami, które niejednokrotnie się sprawdzały. Jedna z nich dotyczy roku 2022. Aż włos się jeży na głowie!
Co takiego mistyczka miała nam do przekazania? Czy lada moment będziemy mieć do czynienia z prawdziwą tragedią? A może dzieje się ona już teraz na naszych oczach?
Niepokojące słowa Baby Wangi
Choć Baba Wanga zmarła w 1996 roku, jej przepowiednie są wciąż aktualne. Jedna z nich dotyczy 2022 roku.
„Baba Wanga twierdziła, że w wielu miejscach na świecie brakować będzie wody pitnej, a rządy będą ją reglamentować. Apele, by oszczędzać wodę i używać jej tylko w sytuacjach pilnych, pojawiły się już miejscami w USA i Europie” – przekazał serwis planeta.pl.
Oprócz tego w jej przepowiedni pojawiły się rekordowe temperatury, z którymi już mamy do czynienia. W Wielkiej Brytanii pierwszy raz w historii na termometrach pojawiło się 40 stopni Celsjusza. Podobnie sytuacja wygląda w wielu miejscowościach we Francji. Z powodu upałów na półwyspie Iberyjskim zmarło ponad 1000 osób, a w Hiszpanii pojawił się problem pożarów w związku z panującą tam suszą.
To jednak nie wszystko, co Baba Wanga przewidziała na 2022 rok. Czy lada moment będziemy mieć do czynienia z kolejnym wirusem? Podobno jest on zamrożony na Syberii. Już niebawem ma dojść do jego uwolnienia na skutek ogromnych zmian klimatycznych.
Miejmy nadzieję, że ta przepowiednia się nie sprawdzi…