in

Ojciec postanowił posprzątać pokój córki po jej śmierci. Po zdjęciu lustra ze ściany, przeżył szok.

Athena Orchard była wesołą nastolatką. Nigdy nie przysparzała kłopotów, dobrze się uczyła i rozwijała swoje pasję, jedną z nich było uprawianie boksu. Dziewczynka także chętnie opiekowała się swoim rodzeństwem.

Niedługo przed świętami, 12-latka poczuła, że na głowie ma jakąś wypukłość, niestety ją zignorowała. Po kilku tygodniach zemdlała w kuchni – wtedy dopiero poinformowała o niej rodziców. W szpitalu na jaw wyszła przyczyna. Lekarze przekazali rodzicom straszną diagnozę – ich córeczka miała raka kości.

Życie całej rodziny stanęło na głowie. Dziewczynka musiała przejść operację usunięcia guza z kręgosłupa, która trwała aż 7 godzin. Następnie czekały ją miesiące chemioterapii.
„Zawsze była pełna optymizmu i mówiła żebym nie płakała” – wspomina jej mama Caroline. „Wiedzieliśmy, że rak jest bardzo agresywny… Walczyła tak długo jak mogła”.

Dziewczynka krótko po swoich 13-tych urodzinach zmarła. Rodzina nie mogła pogodzić się z jej śmiercią.

Wszyscy byli załamani, szczególnie mama Atheny. Nie miała nawet sił posprzątać jej pokoju – nietknięte rzeczy, dawały jej pozorny spokój. Po jakimś czasie, Dean, tata Atheny, postanowił, że jakoś muszą zmierzyć się z jej odejściem. Mężczyzna wziął się za posprzątanie pokoju, co okazało się dobrym rozwiązaniem.

Porządkując jej rzeczy, zdjął ze ściany lustro – przeżył wtedy szok. Pod lustrem znalazł ogromny list odręcznie napisany ręką Atheny.
„Nie mogłem w to uwierzyć. Tekst miał ponad 3000 słów” – wspomina Dean – „Całkowicie mnie ścięło. Zacząłem to czytać, ale musiałem przestać. Łamało mi to serce…”.

List pożegnalny Atheny:
„Szczęście zależy od nas. Może nie chodzi o szczęśliwe zakończenie, ale o samą historię.
 
Celem życia jest życie pełne celów.
 
Szczęście to kierunek, a nie miejsce. Dziękuję że jesteście. Bądź szczęśliwy, bądź wolny, wierz, pozostań wiecznie młody.
 
Wiesz jak mam na imię, ale nie znasz mojej historii. Słyszałeś co zrobiłam, ale nie wiesz co przeszłam. Miłość jest jak szkło, wygląda pięknie, ale jest bardzo kruche.
 
Każdy dzień jest wyjątkowy, więc wykorzystuj go. Możesz umrzeć jutro, więc wykorzystuj każdy dzień. Życie jest złe tylko jeśli je takim uczynisz.
 
Miłość jest rzadka, życie jest dziwne, nic nie trwa wiecznie, a ludzie się zmieniają. Życie to gra dla wszystkich, ale miłość jest jedyną nagrodą.
 
Jeśli ktoś cię kocha, nie opuści cię nawet w najtrudniejszych chwilach. Pamiętaj, że życie jest pełne górek i dołków. Bez dołków górki nic nie znaczą.
 
Chciałabym się zakochać w kimś przed kim mogłabym otworzyć swoje serce.
 
W miłości nie chodzi o to z kim możesz spędzić przyszłość, lecz o to bez kogo nie potrafiłbyś żyć.
 
Nie ma powodu do płaczu, bo wiem że będziesz obok mnie.”

Rodzina nie miała pojęcia, kiedy Athena znalazła czas i siły by napisać pożegnanie.
„Nigdy o nim nie wspomniała, ale to jest w jej stylu. Athena bardzo lubiła pisać i to sprawiało jej prawdziwą przyjemność. Będzie zawsze w naszej pamięci, między innymi dzięki tej cennej pamiątce. Czytając jej list czujemy jak by była z nami”. – wspomniał jej tata.

Dziewczynka mimo walki z chorobą, tryskała optymizmem i była w stanie docenić to, co w życiu najważniejsze. Jej list okazał się ulgą dla rodziny i pomógł pogodzić się ze stratą. Dzięki tym słowom, Athena jest z nimi nawet po śmierci…