Pewna Amerykanka, która na co dzień mieszka w Warszawie, nie mogła uwierzyć w to, co stało się w jednym z autobusów miejskich. Kierowca, pomimo wyjątkowo niskiej temperatury, nie zamknął drzwi.
W minioną niedzielę, 11 grudnia, mieszkańcy Warszawy musieli mierzyć się z atakiem zimy. Oprócz minusowych temperatur pojawiły się opady śniegu. Tym bardziej zadziwić może fakt, że pewien kierowca nie zadbał o to, by drzwi autobusu zostały zamknięte.
Wszystkim zainteresowała się pewna pasażerka pochodząca z Ameryki. Kobieta nie miała wątpliwości co do tego, że przez otwarte drzwi ktoś mógł łatwo wypaść – pojazd poruszał się z prędkością kilkudziesięciu kilometrów na godzinę.
Niebezpieczne zajście
Amerykanka nagrała całą sytuację telefonem i opublikowała na TikToku. Internauci przecierają oczy ze zdumienia.
Nie jest jasne, czy kierowca się pomylił, czy może doszło do jakiejś awarii.
@kristentucci88 After this bus ride i might have to become a krakow girly #poland #warsaw ♬ original sound – Kristen
Niektórzy internauci postanowili znaleźć plusy tej sytuacji…
„To jest plus właśnie, kanar cie pyta o bilet a ty wyskakujesz” – czytamy.
„Kulig w centrum miasta” – dodaje ktoś inny.
„Może przy domu akurat przejedzie, to się wyskoczy przy okazji” – żartuje internauta.
A Ty? Co o tym sądzisz? Daj znać w komentarzu!