in

Na zdjęciach wyglądali na szczęśliwych. Ale w domu 22-latek przeżywał przez nią prawdziwe piekło

Zwykle to kobiety są ofiarami przemocy domowej, ale jak pokazuje ten przykład okrucieństwo jest niezależne od płci.

22-letni Alex Skeel mieszkał od kilku lat ze swoja dziewczyną Jordan, z którą miał dwoje dzieci.

Od początku Jordan wykazywała wobec niego dziwną agresję, ale chłopak miał spokojny charakter, był zakochany, a Jordan była jego pierwszą i jedyną dziewczyną. Kiedy zaszła w ciążę wszystko miało się ułożyć.

Niestety Jordan stała się jeszcze bardziej agresywna, potrafiła się wściekać, bić, drapać, rzucać w niego przedmiotami. Nie wiedzieć czemu znosił to wszystko, ale sytuacja stale się pogarszała.

Jordan miała na niego coraz większy wpływ, odebrała mu pieniądze, kazała spać na podłodze i głodziła, a w przypływie wściekłości rzucała się na niego z ostrymi przedmiotami lub potrafiła wylać na niego wrzątek.
 
Koledzy z pracy widywali u niego siniaki i obrażenia, ale Alex miał zawsze jakieś wytłumaczenie. Nikomu nie przyznał się do tego co przeżywa w domu.

Podczas jednej z awantur sąsiedzi słysząc krzyki kobiety wezwali policję.


Zaskoczeni policjanci ze zdziwieniem stwierdzili, że ofiarą nie jest kobieta, ale jej partner.

Mimo to Alex wciąż nie przyznawał się do bycia ofiarą. Policjanci zabrali go do szpitala i nakłonili do zeznań przeciwko Jordan.

Kobieta została aresztowana i oskarżona o znęcanie fizyczne i psychiczne. Podczas rozprawy kobieta przekonywała sąd, że Alex cierpi na chorobę psychiczną i sam się okalecza.

Nie wiadomo czy sąd nie dałby wiary Jordan gdyby jej nieracjonalne zachowanie po jednej z rozpraw. Alex przebywał w szpitalu, miał być operowany. Jordan wpadła do jego pokoju i wyszarpała wszelkie rurki z jego ciała, po czym usiłowała zrzucić go z łóżka, gdy nadszedł personel medyczny. Dopiero to zdarzenie przekonało wszystkich do czego zdolna jest, w napadzie wściekłości, ta kobieta.
 

 
Jordan Worth usłyszała wyrok 7,5 roku więzienia za znęcanie się nad swoim partnerem.