Mamy w ciąży myślą chyba tylko o jednym: „by było zdrowe”. Przyszli rodzice Matt i Jodi Parry denerwowali się podwójnie, ponieważ oczekiwali bliźniąt.
Ich pierwszy synek urodził się zdrowy, byli więc dobrej myśli.
Ale tuż po porodzie, lekarz z miną cierpiętnika spojrzał na rodziców i powiedział:
Bardzo mi przykro…
Oboje zamarli w oczekiwaniu na najgorszy możliwy wyrok.
„Jego głos i wyraz twarzy mówił nam nic innego jak to, że dziewczynki umrą za kilka godzin i nie ma szans na ratunek.”
Jodi i Matt czuli jak ich serca za chwilę rozpadną się na kawałki. Wtedy lekarz wyjaśnił im, że ich nowonarodzone córeczki mają zespół Downa.
Jodi i Matt odetchnęli z ulgą. Do dziś czują żal, ze lekarz wybrał tak nieprofesjonalną formę przekazania im tej informacji.
Jodi i Matt nie wiedzieli tak naprawdę co to oznacza mieć dziecko z zespołem Downa. Reakcja lekarza mówiła im, że to coś strasznego.
Abigail i Isobel są zdrowe. Mają pięć lat i są największą radością swojej rodziny.
„Za nic w świecie nie zamieniłabym Isobel i Abigail na inne dzieci. Rozweselają każdy mój dzień. Są wspaniałe i kochane. Lekarz niepotrzebnie tak się martwił naszym losem… Mamy cudowne życie”.
Na filmie możecie zobaczyć tę niezwykłą, piękną rodzinę. Film jest po angielsku, ale warto bo energia i radość życia bliźniaczek nie wymaga rozumienia słów!