Małe dzieci potrzebują dużo uwagi i ciężko im się skupić na jednej rzeczy, szczególnie wtedy gdy są pochłonięte beztroską zabawą. Często zdarza się, że rodzice próbują zapanować nad dziećmi, korzystając ze sposobów, które nie przynoszą żadnych większych rezultatów.
Pewna nauczycielka postanowiła pokazać najskuteczniejszą metodę na to, jak sprawić, by dzieci się skoncentrowały.
Nauczycielka zdradziła swój sekret
Wiercenie się i hałasowanie to prawdziwa zmora nauczycieli. Co zrobić, aby przez 45 minut lekcji maluchy były skupione i nie chciały za wszelką cenę zacząć robić czegoś innego?
Nauczycielka pierwszej klasy, nazywana przez dzieci Miss P. prowadzi na Instagramie profil @andthatswhyiteach, na którym dzieli się swoim doświadczeniem i cennymi wskazówkami. Kobieta w ostatnim czasie zdradziła, jak sprawić, by dzieci się skupiły.
Pierwszy ze sposobów polega na odliczaniu na palcach od 5 lub 10 do 0. Dzięki temu dzieci w oka mgnieniu uciszają się i nie mają już ochoty na zabawę. Drugi sposób polega na tym, by stopniowo zaniżać ton głosu. W chwili, gdy pojawia się szept, uczniowie są już maksymalnie skupieni.
Nauczycielka zaznaczyła, że te metody działają tylko wtedy, gdy obie strony są zaangażowane.
Wielu internautów postanowiło przetestować te metody – część z nich zauważyła efekty, a inni pozostali sceptycznie nastawieni.
„Skończyłam odliczać na palcach do moich dzieci, automatycznie milczały” – czytamy w komentarzach.
„Jaka dobra sztuczka” – dodaje ktoś inny.
„Nie jestem nauczycielem, ale używam obu tych rzeczy przy dzieciach! Niedawno użyłam mówienia coraz ciszej z nadpobudliwym maluchem, zdecydowałam się na noc, zadziałało jak magia! Nakrywając kocykiem mówiłam coraz ciszej i przytulałam ją, a przy ostatnim etapie była taka spokojna, aż spała bez problemów.” – zwierza się internautka.
Co o tym sądzisz?