in

Namówił 64-latkę do zainstalowania aplikacji na telefonie. Straciła 120 tysięcy złotych

64-letnia mieszkanka Trzebnicy padła ofiarą wyrafinowanego oszustwa cyfrowego. Przestępca korzystając z kontaktu telefonicznego, skłonił niewinną kobietę do zainstalowania aplikacji, która okazała się narzędziem do „zdalnej kontroli pulpitu”. Dzięki temu cyberprzestępca zdobył dostęp do kluczowych informacji bankowych, pozbawiając kobietę blisko 120 tysięcy złotych. 

Pułapka atrakcyjnej oferty

10 lipca 2023 roku, kobieta zgłosiła się do trzebnickiej komendy. Jak wynikało ze zgłoszenia, kilka dni wcześniej na portalu społecznościowym zauważyła atrakcyjną ofertę zakupu akcji giełdowych od jednej ze spółek akcyjnych. Oferta wydała się jej wiarygodna, co skłoniło ją do skorzystania z okazji. Zdecydowała się na wypełnienie formularza, podając swoje dane kontaktowe, takie jak imię i nazwisko, numer telefonu oraz adres e-mail.

Łańcuch wydarzeń prowadzący do oszustwa

Niewiele później kobieta otrzymała e-mail z odnośnikiem, który bez wahania otworzyła. Link przekierował ją na stronę firmy, gdzie konto na jej imię i nazwisko już było założone. Tego samego dnia, mężczyzna, twierdząc, że jest „brokerem”, skontaktował się z nią telefonicznie, proponując instalację „specjalnej aplikacji do obsługi platformy” za pomocą linku wysłanego przez popularny komunikator. Niestety, niewinna kobieta nieświadoma zagrożenia, uległa namowom i zainstalowała aplikację na swoim urządzeniu, co dało oszustowi pełny dostęp do danych na jej telefonie. Następnie „broker” nakazał jej przelać kwotę 1000 złotych na podane konto. Po przelaniu pieniędzy, nagle straciła z nim kontakt.

Trzy dni później kobieta zrozumiała, że padła ofiarą oszustwa – z jej konta bankowego zniknęło blisko 120 tysięcy złotych. Teraz policja zajmuje się sprawą, prowadząc dochodzenie w celu ustalenia tożsamości sprawcy i wyjaśnienia okoliczności zdarzenia.

Jak nie dać się oszukać?

Niniejsze zdarzenie stanowi przerażający przykład, jak łatwo można paść ofiarą manipulacji stosowanej przez oszustów. W związku z tym incydentem, dolnośląscy policjanci raz jeszcze podkreślają konieczność zachowania ostrożności podczas przeprowadzania transakcji finansowych online i przypominają o zasadzie ograniczonego zaufania.

Oto kilka podstawowych zasad bezpieczeństwa w sieci, które podaje policja.pl:

  1. nie instaluj oprogramowania, którego nie znasz, ani też aplikacji, które ktoś poleca ci w trakcie rozmowy telefonicznej;
  2. bądź ostrożny w kontaktach telefonicznych z nieznajomymi;
  3. chroń swoje dane, w tym również numery telefonów;
  4. nie instaluj dodatkowych programów na urządzeniach, z których logujesz się do bankowości elektronicznej. Czerwona lampka powinna zapalić się, zwłaszcza gdy osoba podająca się za „pracownika banku”, „konsultanta finansowego” wymaga zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania czy aplikacji do zdalnej obsługi telefonu komórkowego lub pulpitu. W takiej sytuacji rozłącz się i najlepiej z innego aparatu telefonicznego zadzwoń do biura obsługi klienta banku;
  5. nie udostępniaj telefonicznie nikomu swoich danych do logowania w internetowym systemie bankowości elektronicznej, nawet rzekomym pracownikom banku;
  6. nie autoryzuj przelewów, których sam nie wykonujesz. Nie podawaj żadnych kodów autoryzacyjnych w przypadku kiedy ktoś do Ciebie dzwoni (niezależnie z jakiego numeru);
  7. nie otwieraj przesłanych linków, nie znając ich nadawcy ani zawartości.

Jeżeli podejrzewasz, że padłeś ofiarą oszustwa, natychmiast skontaktuj się z policją.

Źródło: KWP we Wrocławiu