Pewna kobieta z Wielkiej Brytanii od dłuższego czasu nie mogła poradzić sobie z kompleksem małych ust. Uznała, że może pora zdecydować się na zabieg. Nie spodziewała się jednak tego, że zamiast wyjść z salonu jeszcze piękniejszą, wyjdzie stamtąd z płaczem. Do sieci trafiły zdjęcia, które mówią same za siebie.
Jeśli decydujemy się na jakiekolwiek zmiany w swoim wyglądzie, warto udać się do sprawdzonego specjalisty, żebyśmy byli pewni efektu. Z pewnością tę radę weźmie to sobie do serca 25-latka, która chciała powiększyć usta. To, co jej zrobiono, wygląda jak z najgorszego koszmaru.
Chciała tylko trochę powiększyć usta
25-letnia Louise Smith z West Sussex to mama dwójki dzieci. Od dawna myślała o zabiegu powiększania ust. Uznała, że będzie to najlepszy prezent na gwiazdkę, jaki może sobie zrobić. Trafiła na specjalistkę, u której akurat pojawiły się promocje i zabieg kosztował zaledwie 400 złotych.
Kobieta była przekonana, że miała szczęście i wszystko pójdzie po jej myśli. Tak się jednak nie stało. Wyszła z salonu z płaczem. Nie mogła patrzeć na siebie w lustrze.
Jej wargi były napompowane i bardzo sztuczne. Zmieniła się nie do poznania, niestety na niekorzyść. 25-latka uznała, że nagłośni sprawę dzięki Daily Mail i ostrzeże inne kobiety, aby nie popełniły jej błędu.
„Godzinę po zabiegu usta zaczęły puchnąć, a do wieczora stały się trzy razy większe, niż powinny. Pomyślałam, że obrzęk ustąpi za dzień lub dwa i będzie ok, ale tak się nie stało. Za każdym razem, gdy patrzyłam w lustro, czułam się okropnie. Wyglądam, jakby mnie dotkliwie pobito, to okropne. Na dodatek mam takie grudki jakby z galaretki. Jedną większą na górnej wardze i drugą na dolnej z prawej strony. Grudki są bardzo bolesne. Ktoś mi poradził, żeby je masować, to się wchłoną, ale to za bardzo boli” – zwierza się zrozpaczona kobieta w rozmowie z Daily Mail.
Louise postanowiła złożyć reklamację u swojej „specjalistki”. Kobieta zwróciła jej pieniądze za zabieg, ale niestety nie potrafiła przywrócić kobiecie dawnego wyglądu.
„Przed wykonaniem zabiegu sprawdzajcie opinie o lekarzu, proście o udowodnienie kwalifikacji i pokazanie zdjęć poprzednich zabiegów” – zaapelowała kobieta.