Zasady pracy w sektorze ochrony zdrowia są jasne: wymagana jest nie tylko kompletna wiedza i umiejętności, ale również takt i empatia. Jednak, jak zdradza jedna z popularnych tiktokerek, @nataliawawro.official, nie zawsze tak jest.
Wstrząsająca opowieść tiktokerki o braku empatii w szpitalu
Tiktokerka o pseudonimie @nataliawawro.official zdecydowała się publiczne opowiedzieć o swoim tragicznym doświadczeniu z lekarzami i personelem szpitala. Natalia w wieku 17 lat zaszła w ciążę, niepokojące krwawienie jednego wieczoru skierowało ją do starszego lekarza, gdyż nie mogła dostać się już do swojego ginekologa.
80-letni lekarz pomyłkowo zinterpretował krwawienie z menstruacją, a nie z poronieniem, co zdecydowanie podważyło zaufanie Natalii do lekarzy w naszym kraju. Jednak na tym się nie skończyło… Kobieta opisała swoje doświadczenia ze szpitala, które wywołały oburzenie wśród jej obserwujących: „Naprawdę nie mogę tego słuchać”.
„Taka młoda, a dziecko chciała mieć”
Rozwinięciem dramatycznej historii jest opis wizyty kontrolnej w szpitalu. Płacząca i zrozpaczona Natalia zamiast otrzymać wsparcie, musiała zmierzyć się z nieludzkim podejściem personelu medycznego. Bez skrępowania, lekarz stwierdził, że powinna „wcześniej zastanowić się nad tym, co robi” i zadał jej bezwzględne pytanie: „Czemu ryczysz?”.
Następna wizyta kontrolna, zaplanowana na dwa dni później, była równie druzgocąca. Lekarz surowo stwierdził: „Z tego dziecka nic nie będzie”. Natalia musiała poddać się zabiegowi łyżeczkowania.
Jednak to, co opisuje dalej jest prawdziwie porażające.
„Zostałam (…) okropnie potraktowana przez pielęgniarki. Ja sobie leżę już na tym zabiegu, a do mnie tego typu teksty: 'Taka młoda dziewczyna, a sobie życie chciała zmarnować’, 'Może lepiej, że tak się stało’, 'Taka g*wniara, a dziecko chciała mieć'”.
@nataliawawro.official Odpowiadanie użytkownikowi @faustynkatoja ♬ dźwięk oryginalny – Natalie Beauty
Reakcje Internautów
Relacja Natalii wywołała falę szoku i solidarności wśród społeczności TikToka. Wiele użytkowniczek dzieliło się swoim smutkiem i poruszeniem: „Jezu, ja naprawdę nie mogę tego słuchać, bo jest mi tak przykro”. Inne użytkowniczki zaczęły wspominać swoje podobne doświadczenia ze szpitalem.
„A do mnie lekarz raz powiedział, bo musiał mnie osłuchać i ściągnełam bluzkę i pod spodem miałam stanik. Ten mi mówi ściągnij to, pod spodem nic nie masz” – żali się internautka.
„O matko nie jestem sama? Mnie lekarz obwiniał za wszystko! Mówił mi ze jestem za gruba na dziecko a wiedział ze to pierwsza ciąża i nie wpadka :/” – opowiada kolejna.
Mimo ogromnej traumy, jaką przeżyła Natalia, jest już zdolna do publicznego dzielenia się swoją historią. Niemniej jednak, jak sama zauważa, „przez pierwsze kilka miesięcy była katastrofa”.
Ta historia rzuca nowe światło na kwestie traktowania pacjentów w sektorze ochrony zdrowia. Istnieje pilna potrzeba poprawy standardów empatii i szacunku dla pacjentów, zwłaszcza dla tych, którzy przeżywają traumatyczne wydarzenia, takie jak poronienie.