W Australii Zachodniej ciężarówki wiozły w ogromnej przyczepie setki świń z gospodarstwa do rzeźni. Wśród nich była 4-miesięczna świnia o imieniu Wombat.
Zwierzę nie poddało się tak łatwo, przecisnęło się przez szczelinę i wyskoczyło na drogę z wysokości.
Gdyby Wombat pozostała w ciężarówce sami dobrze wiemy jakby się to dla niej skończyło. Świnia doznała paru obrażeń od uderzenia w twardą ziemię.
Obserwatorzy jej desperackiej ucieczki, postanowili ją uratować. Zabrali świnkę prosto do weterynarza. Lekarze uważali, że jej szanse na przeżycie są niewielkie ale zrobili wszystko, aby jej pomóc.
Świnka nauczyła się być wdzięczna – uwielbia witać gości, zwłaszcza starszych i młodych.
Świnia jest w stanie chrząkać na przeróżne sposoby, kładzie się na brzuchu, aby ją drapać, komicznie prosi o smakołyki i pozwala dzieciom bawić się sobą, jak z dużą zabawką.
Blizny na twarzy nadal przypominają skok do nikąd. Wie, że dostała szansę stać się szczęśliwą i w pełni korzysta z tej okazji.
Zobaczcie też filmik: