in

Wolontariuszka zaczęła mówić do psa w schronisku. Ale nie spodziewała się tak rozbrajającej reakcji!

Pies to najlepszy przyjaciel człowieka – potrafi nas zrozumieć i odwzajemniać naszą miłość, próbuje nas pocieszyć, gdy jesteśmy smutni i cieszy się jak nikt inny na nasz powrót.

Poznaj historię tego słodkiego pieska imieniem Layla – obiegła ona już cały świat! Poczytaj, aby dowiedzieć się, dlaczego.

Laylę znaleziono porzuconą na jednej z ulic. Została przywieziona do schroniska Beaumont Aminal Care w Teksasie. Początkowo była bardzo zaniepokojona i nikomu nie ufała. Wtedy jedna z wolontariuszek, Rachel Barron, postanowiła, że zdobędzie jej zaufanie.

Podeszła do boksu Layli i zaczęła do niej mówić – wspominała o tym później w wywiadzie dla The Dodo: ,,Zaczęłam do niej mówić tak, jak do dziecka i poczułam, że to sprawia jej radość. Merdała ogonkiem i cieszyła się w sposób, jakiego jeszcze nie widziałam.”
 
Rachel postanowiła, że nagra reakcję Layli – ona się naprawdę uśmiechała! Nagranie zostało opublikowane w internecie i spotkało się ono z ogromnym odzewem – nie minęło dużo czasu, a do schroniska zaczęli masowo przychodzić ludzie chcący adoptować tego właśnie pieska.

Ostatecznie Layla trafiła do idealnej pary – Nicole Toney i jej męża. Mieli już oni adoptowane psy w domu, a oprócz nich także koty. Layla sprawiła, że zapragnęli przygarnąć jeszcze ją. Tym sposobem trafiła ona do kochającego domu, gdzie ma przyjaciół także wśród czworonogów.
 
Zobaczcie uśmiech Layli, który stał się tak sławny! Podzielcie się tym uroczym nagraniem ze znajomymi – z pewnością poprawicie im humor!