Trójka młodych facetów: Erik, Torvald i Vetle spacerowali spokojnie brzegiem norweskiej plaży, kiedy stało się coś szokującego. Nie spodziewali się, że zostaną okrzyknięci bohaterami…
Mężczyźni dostrzegli, że w wodzie coś się topi – coś puchatego i białego. Długo się nie zastanawiali – wiedzieli, że muszą przeprowadzić akcję ratunkową, cokolwiek by w tej wodzie nie znaleźli.
Kiedy znaleźli się na brzegu, stwierdzili jednoznacznie, że w wodzie szamotała się owca i z pewnością nikt inny by jej nie pomógł. Plaża w tamtym czasie była raczej pusta. Owieczka sama nie wydostałaby się z rwącej wody.
Dzięki zespołowej pracy mężczyznom udało się uratować przerażone zwierzę. Po wydostaniu się na brzeg sprawdzili, czy owca ma jakieś obrażenia, jednak okazało się, że jest w zupełności zdrowa.
Na poniższym zdjęciu możecie zobaczyć uradowanego Erika razem z tą biedną owieczką!
To zwierzę miało naprawdę dużo szczęścia…
Cieszymy się, że tej trójce udało się uratować owcę. Jak się okazuje, nie tylko my. Cały świat przesłał już swoje wyrazy uznania, a także… prezenty!
Jeśli spodobała ci się ta historia, koniecznie przekaż ją znajomym!