in

Pies rozpaczliwie woła o ratunek. Gdy chłopak spogląda w dół kanału wie, że nie ma dużo czasu.

Przypuśćmy, że dostrzegasz pieska, który ewidentnie walczy o przetrwanie. Nie wiesz, jak mu pomóc, ale wiesz, że pomóc musisz – został uwięziony w kanale.

Pewnemu chłopakowi udało się poradzić sobie z tak ciężką sytuacją. To, co zrobił, zasługuje na podziw. Zachował się jak prawdziwy bohater!

Kiedy czyjeś życie jest w niebezpieczeństwie, osoba ratująca musi działać szybko. Nie ma czasu na przemyślenia, bo każda sekunda ma ogromne znaczenie. A nigdy nie wiadomo, ile sekund mamy, zanim dojdzie do tragedii na naszych oczach…

Któregoś dnia chłopak spostrzegł, że w głębokim kanale zostało uwięzione zwierzę.

Głębokość kanału sprawiała, że nie mógł tak po prostu zdecydować się na skok i złapać psa. Prawdopodobnie już by się stamtąd nie wydostał. Szybko doszedł do wniosku, że w tej sytuacji nie ma możliwości postąpienia w zwyczajny sposób.

Chłopak widział, jak pies usilnie stara się utrzymać nad wodą. Nie mógł jednak stamtąd wyjść – wokół nie było niczego, co by na to pozwoliło – żadnych schodów ani kładki. To było tylko kwestią czasu, a pies w końcu zostałby pochłonięty przez wodę. Chłopak za wszelką cenę chciał mu pomóc. Narażał swoje życie, zsuwając się w dół i trzymając barierkę na krawędzi kanału. Wtedy postanowił zrobić coś, co nie zmuszałoby go do pochwycenia psa w sposób szablonowy. Dosięgnął psa nogą, starając się go utrzymać i wyciągnąć z wody.
 

 
Po chwili podniósł go na wystarczającą wysokość. Przyjaciele chłopaka odebrali zwierzę, kiedy znalazło się na poziomie barierek. To była bardzo trudna akcja ratownicza!
 
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Pies został uratowany, a chłopak na pewno zasługuje na miano bohatera!