Ludzie od wieków korzystali z pomocy zwierząt podczas wykonywania różnego rodzaju prac. W dzisiejszych czasach, zwierzęta zostały w dużej mierze zastąpione przez maszyny. Są jednak takie miejsca, w których żaden robot nie jest w stanie zastąpić czujnego psa.
Jednym z nich jest policja, gdzie specjalnie szkolone i tresowane czworonogi każdego dnia pomagają funkcjonariuszom w pełnieniu służby. Okazuje się jednak, że odpowiednio wytresowane zwierzę może nie tylko pomóc w pracy, ale także uratować życie człowiekowi. Przekonał się o tym Todd Frazier, policjant z Long Beach. Gdy pewnego dnia na poboczu drogi zobaczył stojący samochód, postanowił sprawdzić, co się w nim znajduje.
Na przednim siedzeniu ujrzał nieprzytomnego mężczyznę. Policjant oczywiście zdecydował, że udzieli mężczyźnie pierwszej pomocy. Cała sytuacja okazała się jednak pułapką. Kiedy Todd zbliżył się do samochodu, został zaatakowany przez trzech mężczyzn, którzy grozili mu śmiercią i zaczęli ciągnąć do lasu. Los funkcjonariusza zapewne byłby przesądzony, gdyby nie jego pies, Lucas.
Kiedy zwierzę zdało sobie sprawę co się dzieje, natychmiast ruszyło mężczyźnie na ratunek. Pies ranił jednego z napastników, którzy widząc co się dzieje postanowili się wycofać i zostawić Todda w spokoju. Funkcjonariusz poniósł stosunkowo małe obrażenia, a bohaterski pies Lucas został słusznie nagrodzony medalem.