Okrucieństwo wobec zwierząt szokuje coraz bardziej. Historia tego Labradora wzbudziła falę gniewu wśród internautów.
Suczka o imieniu Cosmo jest pupilem rodziny Redik. Jest bardzo miła i czuła. Dlatego jej właścicielka Christine szczerze nie rozumie, jak ktoś mógł postąpić z jej zwierzakiem. Tego dnia nic nie zwiastowało kłopotów i przebiegało tak jak zwykle. Kristin nie było w domu, gdy zadzwonił do niej sąsiad i powiedział, że jej pies siedzi na podwórku z bardzo niebezpieczną raną.
Dziewczyna prędko ruszyła do domu i zobaczyła, że Cosmo był przytomny. Jednak jego ciało zostało przebite strzałą!
Christine natychmiast zawiozła psa do weterynarza, który zbadał Cosmo i zasugerował, żeby uśpić psa ze względu na jego stan. Jednak dziewczyna się nie zgodziła. Następnie lekarz zdecydował się na operację, ale nie gwarantował pozytywnego wyniku.
Oczywiście Christine zgodziła się na operację. Na szczęście operacja zakończyła się powodzeniem. Cosmo miał wielkie szczęście – strzała nie dotknęła ważnych narządów i przeszła dosłownie milimetr od serca i płuc. Teraz Labrador powraca do zdrowia.
Lekarz pokazał Christine strzałę wydobytą z ciała psa, a dziewczynka postanowiła skontaktować się z policją. I nie na próżno.
Policja szybko odkryła, że imię właściciela zostało zapisane na strzałce. Okazało się, że jej właścicielem był 16-latek – sąsiad rodziny Redików. Przyznał się, że postrzelił psa. Twierdzi jednak, że nie zrobił tego celowo – po prostu pomylił labradora z kojotem i próbował go odstraszyć.
Oczywiście mało prawdopodobne jest, aby dowiedzieć się, czy historia nastolatka była prawdziwa. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, a Cosmo przeżyje.