in

Zabrała psa na strzyżenie do nowego fryzjera. Kiedy przyjechała go odebrać, była wstrząśnięta.

Wszyscy się trochę zmieniamy po wizycie u fryzjera. To samo dzieje się z naszymi pupilami. Przynajmniej tak było w przypadku pieska rasy Samoyed o imieniu Nanook.

Pewnego razu amerykanka Carly Coca zabrała swojego zwierzaka do groomera. Właścicielka poprosiła specjalistę o przycięcie długich włosów na łapach i uszach.

Ale najwyraźniej groomer nie usłyszał prośby Carly. W końcu, kiedy dziewczyna przyszła do salonu, aby odebrać swojego psa, była wstrząśnięta i nie była w stanie go rozpoznać.

Zamiast futrzanego psa przynieśli jej prawie łysego psa.

Kobieta zaczęła wołać do niego po imieniu i zadała mu kilka znanych sztuczek, aby upewnić się, że to na pewno jej pies. Koki odniosła wrażenie, że jej pies zmienił rasę. Teraz stał się bardziej jak bull terrier. „Nanook był taki puszysty”, ubolewa właścicielka psa.

Sądząc po nastroju Nanooka, podobała mu się ta fryzura bardziej niż poprzednia. Fryzjer uznał, że teraz pies wygląda dużo lepiej. Koki go nie pozwała. Ale z pewnością już nie odda swojego psa w ręce tego „mistrza”.

Teraz minie około dwunastu miesięcy, zanim pieskowi wyrośnie jego naturalna sierść. Co więcej, ponieważ właściciele mieszkają na gorącej Florydzie, będą musieli chronić skórę zwierzęcia kremem przed palącym słońcem, a nawet ubierać mu koszulkę. Carly ma nadzieję, że odrastające włosy będą tak piękne, jak wcześniej.