in

Chcieli uśpić kotkę ze zdeformowanym pyszczkiem. Wielu ludzi walczyło, by mogła dostać drugą szansę

Czas najwyższy by świat poznał Ketę. Urocza mała kotka została znaleziona na ulicach Nowego Jorku w październiku i zaniesiona do schroniska.

Z powodu dużego guza po lewej stronie pyszczka planowano poddać ją eutanazji.

Operowanie i leczenie byłoby zbyt kosztowne, a ponieważ ona była bezpańska, jej przyszłość malowała się w ciemnych barwach.

Trafiła do ośrodka, gdzie oczekiwała na zastrzyk śmierci.

Historia Kety zwróciła uwagę Kristin Livan, wiceprezes organizacji non-profit Unwanted NYC Pets. Organizacja opiekuje się zwierzętami, które zostały porzucone i robi wszystko, by dostały w życiu drugą szansę.

10-miesięczny kotek został zabrany z ośrodka, a fundacja zaczęła gromadzić potrzebne fundusze na operację.

Nie trwało długo, zanim historia Kety nabrała rozgłosu. Ludzie z lokalnej społeczności przekazali fundusze i organizacja wkrótce miała dość środków na leczenie Kety i znalezienie dla niej „domu na zawsze”.

W tym samym czasie weterynarze zachowali realistyczne podejście do szans Kety. Guz był tak duży, z jakim nie mieli dotąd do czynienia.

„Wiele widziałem w mojej karierze lekarskiej, ale nie tak duży guz. Było źle.”

Ze względu na lokalizację guza, który zajął znaczną część pyszczka – kociak miał trudności z jedzeniem, widzeniem, a nawet oddychaniem.

Pierwsze dobre wieści przyszły, gdy wstępne testy wykazały, że guz Kety jest łagodny.

Zaplanowano więc operację.
 
Kristin wiedziała, że szanse na całkowite wyleczenie są niewielkie, ale była gotowa zaryzykować, aby dać Kecie szansę na normalne życie.
 

 
„Spodziewaliśmy się, że połowa jej twarzy zostanie całkowicie usunięta.”
 
Jednak pomimo niepewnych szans leczenie Kety przebiegło pomyślnie.
 
Co więcej, blizny spowodowane operacją wkrótce zniknęły, jej apetyt zaczął się poprawiać, a wzrok powrócił wraz ze zniknięciem guza. W ciągu zaledwie jednego tygodnia Keta wyzdrowiała.
 
„W ciągu pięciu dni wyszła ze szpitala, bawiła się zabawkami, goniła za różnymi rzeczami.”
 

 
Po długiej i wyczerpującej bitwie, Keta wreszcie była zdrowa i gotowa na nowe wyzwanie.
 
Tak się złożyło, że nie musiała długo czekać. Rodzina nawiązała kontakt z organizacją Unwanted NYC Pets i od razu zakochała się w Kecie.
 

 
Teraz Keta żyje w kochającym i szczęśliwym domu, co jest wspaniałą wiadomością!
 
Jeśli uważasz, że wszystkie zwierzęta zasługują na drugą szansę w życiu, podziel się tym artykułem na Facebooku.