in

Pieszy usłyszał dziwne dźwięki dochodzące z kulki błota. Gdy ją rozkruszył, nie wierzył własnym oczom!

Takich przypadków jak ten weterynarze z Brent Lodge Wildlife Hospital z brytyjskiego Sidlesham nie mają na co dzień. Było to zjawisko wyjątkowe – kulka błota wydająca z siebie odgłosy! Brzmi naprawdę dziwnie, prawda?

Jednak w środku tej kulki znajdowało się zwierzątko. Weterynarze podejrzewają, że schowało się w błocie przed jakimś grożącym mu niebezpieczeństwem.

Zwierzątkiem okazał się być młody jeż. Schronił się w błocie, a potem przetoczył przypadkowo przez jego kolejne kałuże. To cud, że ktoś znalazł go, słysząc dobiegająca z błota dźwięki.

Gdyby nikt mu nie pomógł, prawdopodobnie po pewnym czasie zabrakłoby mu powietrza. Weterynarze stwierdzili, że przez grubą warstwę błota tlen na pewno nie docierał. Przechodzeń musiał go dostrzec niemal od razu po zaistniałej sytuacji. Spójrzcie tylko na te zdjęcia!

Jeżowi bardzo spodobała się opieka ze strony ludzi. Codziennie jest karmiony, ma miejsce do spania i dużo uwagi ze strony swoich opiekunów.
 

 
Wydaje nam się, że powrót do lasu nie będzie dla niego najlepszą wiadomością.
 

 
Wśród ludzi czuje się jak u siebie w domu!
 
To nieprawdopodobne, że w kulce błota było ukryte zwierzątko. Warto zwracać uwagę na to, co się wokół nas dzieje – tak, jak robi to ,,wybawca” tego zwierzątka.
 
Koniecznie podzielcie się tą niewiarygodną historią! Takie rzeczy to rzadkość… 🙂