16-letnia Anita Valkova jest przebojową dziewczyną, której nie brak odwagi, oprócz jednego lęku. Panicznie boi się psów.
Anita miała kiedyś przeżycie z agresywnym psem, którego właściciel był nieodpowiedzialny, od tamtej pory bała się psów, nie ufała im i starała się ich unikać.
Anita czekała pod szkołą na tatę, który miał ją odebrać, gdy zobaczyła, że nieopodal grupa dzieci katuje psa, rzucając w niego kamieniami.
Zwierzę było poranione i przeraźliwie skomlało, ale to nie powstrzymywało napastników, wciąż z najwyższym okrucieństwem ciskali w niego kamieniami.
Anita co sił popędziła w ich stronę i wrzeszcząc jak opętana rozpędziła ich grożąc, że zawiadomi policję.
Niechętnie porzucili okrutną zabawę i uciekli.
Wtedy podjechał ojciec dziewczyny, ale nie chciał zabrać psa do samochodu, bo ten mocno krwawił.
Anita musiała wtedy przełamać swój strach, wiele ją to kosztowało, ale wzięła psa na ręce i zaniosła do weterynarza.
Nie mogła wybaczyć ojcu jego zachowania. Po awanturze w domu, rodzice pozwolili jej zaopiekować się psem, kiedy będzie można już odebrać go z lecznicy. Warunek był taki, że będzie to robić sama.
Nazwała psa Alfeiya i zabrała do domu.
Nie było łatwo. Anita wciąż się bała. Pierwsza kąpiel była straszna jak wspomina szesnastolatka.
Ona bała się psa, a pies wody. Oboje byli przerażeni, ale zdani na siebie.
Po przełamaniu pierwszych lęków oswoili się i pojawiło się między nimi silne uczucie miłości, wdzięczności i przywiązania.
Dziś Afeiya stał się ukochanym domownikiem i pupilem całej rodziny. Nawet tata rozpieszcza go i ma do niego słabość.
Miłośnikom czworonogów trudno zapewne zrozumieć lęk Anity, ale jej strach był naprawdę silniejszy od niej.
Dziś na szczęście nie ma po nim śladu. Anita jest zagorzałą fanką i miłośniczką wszystkich psiaków. A zawdzięcza to temu słodziakowi, który nauczył ją jak wierne i kochane są psy.
Podziel się tą inspirującą historią, może komuś pomoże ona przełamać swój lęk.