in

Dlaczego kot często ugniata nas łapkami? Są dwie wersje, które wyjaśniają to zjawisko.

Wszyscy wiedzą, że koty to bardzo tajemnicze stworzenia. Czasami nie jest jasne, co ten czworonóg zrobi w następnej sekundzie. Dlatego cokolwiek to zwierzę by nie robiło, zawsze przyciąga szczególną uwagę.

Dlaczego kot ugniata nas łapkami

Jeśli w Twoim domu mieszka kot, zapewne dobrze o tym wiesz, że czasami lubi on masować swoich właścicieli. Zwierzę skacze na kolana i zaczyna ugniatać nas łapkami, zupełnie jakby chciał ugnieść ciasto. Jednocześnie mruczy cicho, jakby sam cieszył się tym procesem. Najwyraźniej ta niezwykła akcja naprawdę przynosi mu straszliwą radość.

Niektórzy uważają, że jest to rodzaj rytuału. Kot odbiera właścicielowi zmęczenie, które narastało w nim przez cały dzień. Próbuje uspokoić i zrelaksować ukochaną osobę. A w ten sposób sam kot również łagodzi stres.

Jak się okazało, istnieje kilka różnych wersji, które wyjaśniają to zjawisko.

Pierwsza z nich mówi, że jest to wrodzony instynkt. Kiedy kot karmi kocięta mlekiem, głodne maluchy masują piersi matki przednimi łapami, stymulując w ten sposób lepszy przepływ mleka. Nawet gdy koty dorastają, podświadomie układają łapy, jakby pogrążyły się w szczęśliwym, beztroskim dzieciństwie.

Według drugiej wersji koty mają pod pazurami gruczoły, które wytwarzają specjalny rodzaj feromonu. W ten sposób koty okazują swoją miłość i przywiązanie do istoty, którą ugniatają łapkami. Kot depcze właściciela jako znak, że mu ufa i kocha. Jeśli kot nie jest sterylizowany, to tuż przed rują zaczyna szczególnie aktywnie tupać.

Jeśli zwierzę nie ma bardzo długich pazurów, nie wypędzaj go. Kot uważa się za szczęśliwego siedząc na twoich kolanach. Dlaczego więc pozbawić go przyjemności? Niech kontynuuje swój niezwykły rytuał. A dla ciebie będzie to rodzaj komplementu, który wskazuje, że radzisz sobie idealnie w roli jego właściciela.