in

Robił wszystko aby przyciągnąć uwagę, a każdy przechodził obojętnie. Bezdomny pies desperacko szukał pomocy

Wielu ludzi widziało Buzu na ulicach, ale nie poruszył ich serc. Zastanawiali się, dlaczego ten brzydki pies za nimi chodzi. To dlatego, że potrzebował pomocy.

Próbował rozpaczliwie zwrócić na siebie uwagę przechodniów na ulicach Rumunii. Liczył, że rzucą mu resztki jedzenia lub okażą dobroć innego rodzaju.

Większość ludzi po prostu przechodziła obok Buzu, nie rzucając mu drugiego spojrzenia. Ale jedna osoba okazała mu życzliwość. Ktoś zrobił Buzu prowizoryczną budę z kartonowego pudła i starej poduszki na krzesło.
Kiedy organizacja non-profit Howl of A Dog zobaczyła Buzu na ulicy, postanowili mu pomóc.

Popytali okolicznych ludzi i dowiedzieli się, że pies błąka się od około roku.

Wyglądało na to, że Buzu zdążył przyzwyczaić się do życia na ulicy i doszedł do wniosku, że został skazany na samotność.

Biedny Buzu nie był okazem zdrowia. Jego skóra całkowicie pokryta była pchłami. Jego stan był tak zły, że ciągle się drapał, aż na jego sierści widoczne były łyse miejsca.

Pies wyglądał na smutnego i pokonanego przez życie. Kiedy Howl Of A Dog powrócił, by uratować Buzu odkryli, że jego poduszka zniknęła, a pies zachowywał się bardzo ostrożnie.
Rzucili mu kilka smakołyków, aby zdobyć jego zaufanie.
W końcu im się udało. Buzu zdał sobie sprawę, że chcą mu pomóc. Wziął smakołyki i pozwolił ratownikom się pogłaskać, przy czym radośnie machał ogonem.

Ratownicy przywieźli go do ośrodka i natychmiast odpchlili. Nigdy nie widzieli tak szczęśliwego psa w wannie.
Wyglądał jakby odczuwał niesamowitą ulgę. Po dokładniejszym badaniu, ratownicy zauważyli, że stan skóry był zły od lat. Pies ma łyse miejsca, na których nigdy nie odrosły włosy.

Jego zęby też były w fatalnym stanie przez brak prawidłowego żywienia. Pies żywił się tylko znalezionymi resztkami i kośćmi.
Buzu cały rok spędził w ośrodku zanim został adoptowany.
Jego nową mamą jest Emma, która jest najlepszą mamą na świecie. Rozpieszcza Buzu, tak jak na to zasługuje. Pies ma teraz przytulny dom, pełną miskę, duże podwórko i urocze ubranka.

Ma kilka ubranek i zawsze dostaje tort urodzinowy oraz talerz pokrojonych kiełbasek. Ma nawet nową psią siostrę, którą uwielbia.
Buzu nie jest już smutnym, pokonanym przez życie psem.
Wygrał nawet nagrodę za „Najszczęśliwszego, najbardziej puchatego ogoniastego psa”. Jego życie zmieniło się dzięki dobrym ludziom z Howl of a Dog.
W filmiku poniżej pomożesz poznać historię Buzu: