in

Podczas turnieju para wykonuje ryzykowny taniec. Sędziowie z niedowierzaniem patrzą na ich wyczyny

Choć para Ben Morris i Jennifer DeLuca, pochodzą ze stanów, które znajdują się po przeciwnych stronach kraju, nie pozwalają, aby odległość powstrzymywała ich od udziału w turniejach swingowych.

Są całkiem dobrzy w tym, co robią, ale kiedy wyszli na parkiet podczas turnieju Capital Swing Dancers w Kalifornii, w ich tańcu nie było żadnej typowej sekwencji swingowej.

Jednak zdezorientowane spojrzenia z tłumu nie wydawały się mieć znaczenia w dłuższej perspektywie. Widząc buntowników tańca, publiczność wstała i wiwatowała na ich cześć! Sędziowie z niedowierzaniem patrzyli na ich wyczyny. Fakt, że idealnie dopasowali choreografię do klasyku George Thorogood, uczynił widowisko jeszcze lepszym.

Taneczny duet nieźle namieszał w głowach sędziów i otworzył wszystkim oczy na wspaniałą nową definicję swingowego tańca!

Zamiast ubrać ładną, kwiecistą sukienkę, typową dla ery swing-dance, Jennifer była ubrana w czarne spodnie z metalowymi ćwiekami i top odsłaniający sporo ciała. Jej partner Ben był ubrany bardziej konserwatywnie, ale niech to Was nie zmyli! Ich płynne ruchy sprawiły, że szczęki opadły, a oczy otworzyły się szeroko!

Swing dance to ogólny termin opisujący formę tańca, w której tancerz zazwyczaj, obraca siebie i partnera. Pierwszy raz pojawił się w latach dwudziestych, kiedy popularność zdobyły jazzowe big bandy. Z czasem stracił na popularności.
 

 
Jednak, jak wszyscy wiemy, to, co stare, wraca jako nowe, podobnie taniec swingowy zdecydowanie wrócił do naszej społecznej świadomości. Ben i Jennifer zaproponowali unowocześnioną, oryginalną wersję, która dowodzi, że nie trzeba wykonywać wciąż tych samych kroków, aby swingować! W rzeczywistości wznieśli swing na wyższy poziom, nawiązując do korzeni swingu opartego na improwizacji i braku zasad.
 
Nic dziwnego, że Ben i Jennifer zajęli pierwsze miejsce w tej konkurencji. Zobaczcie: