Starzenie się nie należy do najprzyjemniejszych procesów dla naszego organizmu. W naszym ciele zachodzą zmiany, których zazwyczaj nie chcemy. Często pojawiają się w głowie myśli o tym, że teraz pozostaje już tylko wspominać młodość. Istnieją jednak ludzie, u których nie jest to możliwe do uchwycenia. Jedną z takich osób jest na pewno Luther Younger.
9 lat temu jego żona zachorowała na raka mózgu. Dla 99-letniego mężczyzny miłość jednak nie zna granic i końca. Luther i Waverlee są małżeństwem z 55-letnim stażem. Mąż codziennie przychodzi do szpitala, aby móc być ze swoją ukochaną.
Luther uznał, że nie potrzebuje autobusu lub samochodu, żeby dojechać do szpitala. Woli iść tam na pieszo.
,,Nie mam czasu czekać na jakiś autobus. Idę, aby ujrzeć swoją ukochaną.” – powiedział Luther w CBS News.
Onkolodzy zakładali, że kobieta przeżyje maksymalnie pięć lat. Od tamtego czasu mija teraz już dziewięć lat. Przez cały czas trwania choroby mąż walczy razem z kobietą i jest przy niej niemal cały czas…
Historia 99-latka przychodzącego codziennie odwiedzić swoją żonę, rozniosła się w niesamowitym tempie. Każdy chciał zamienić z nim chociaż słowo.
Luther jednak jest zdania, że nie warto się zatrzymywać ani na chwilę. Odmawia. Jego codzienny spacer wynosi 10 km i jest dowodem tego, że miłość potrafi pokonać wszelkie przeszkody.
,,To cudowna kobieta, która pokazała mi, co to znaczy żyć i kochać, i pomogła mi w byciu lepszym człowiekiem. Kocham ją. Kocham ją za to, że się nigdy nie poddaje. Wie, co to znaczy walczyć do utraty sił. Zawsze marzyłem o kimś takim.” – wyznaje dalej w CBS.
Córka Luthea uważa, że jej ojciec się za bardzo przemęcza, idąc codziennie 10 km i wolałaby, aby zdecydował się na podwózkę. Jednak on nie chce o tym słyszeć.
,,Wiem, że dla mojej mamy zrobi wszystko.” – powiedziała córka Luthera i Waverlee.
Koniecznie obejrzyjcie poniższy film. Obrazuje całą tę historię we wzruszający sposób.